środa, 12 listopada 2014

Prolog

*flashtime*
Miesiąc po moich 14 urodzinach. Była zimna noc i nie mogłam zasnąć.
Nagle usłyszałam głosy z dołu.
Wstałam, ubrałam mój niebieski szlafrok i ostrożnie podeszłam do schodów. Zatrzymałam się w połowie drogi na dół.
Nie mogłam uwierzyć w to, co widzę. Jakiś gość celował w moją mapę pistoletem. Spytał się, gdzie ja jestem i ona odpowiedziała z przerażeniem, że wyjechałam.
Łzy spłynęły po moich policzkach.
Strzelił w jej serce i najnormalniej wyszedł z przekleństwem z domu.
*the end*

Siedziałam w łazience pod umywalką kręcąc prawą ręką końcówki moich włosów i patrząc na blizny na lewej ręce. Rozmyślałam nad życiem, czy w ogóle ma jeszcze sens.
Sięgnęłam po żyletkę leżącą przy mojej lewej stronie stronie i zaczęłam wyrabiać kolejne blizny.
Z ran zaczęła płynąć krew, a z oczu lała się słona ciecz.   

3 komentarze:

  1. Świetny ♡♡♡ czekam na nn ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogólnie nie przepadam za opowiadaniami, gdzie główną bohaterkę gra Selena, ale to zapowiada się ciekawie i nie mogę się doczekać początku akcji, ponieważ nie dowiadujemy się kim jest Justin, kto zabił mamę bohaterki i takie tam :)
    Czekam na pierwszy rozdział, mam nadzieję, że pojawi się niedługo xx
    Zapraszam także do siebie, również na fanfiction z Justinem:
    hidden-enemies.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. OMG!! TO JEST CUUDNE!! ;D idę czytać następny rozdział! /*O*\
    AveCezar_AveJa

    OdpowiedzUsuń